2 czerwca 2022 o godzinie 19.00 miało miejsce uroczyste otwarcie Molski Gallery & Collection –nowej galerii sztuki współczesnej w Poznaniu. Michał Molski – właściciel galerii oraz wspaniałej kolekcji sztuki współczesnej udzielił wywiadu specjalnie dla Retroavangardy.
Anna Kłos: Powiedz coś o początkach. Kiedy i w jakich okolicznościach narodził się u Ciebie pomysł tworzenia kolekcji sztuki współczesnej. Co było tym pierwszym bodźcem?
Michał Molski: Moja przygoda ze sztuką rozpoczęła się ponad 10 lat temu. Wtedy kupiłem pierwszy obraz – poznańskiego artysty Krzysztofa Musiała (wówczas nie wiedziałem jeszcze, że po pod tym samym nazwiskiem kryje się jeden z największych Polskich kolekcjonerów). Równocześnie w galerii R kupiłem serigrafię Fangora. Odkąd kupione prace były u nas w domu czułem, że jest to początek czegoś większego. Ponadto mojemu ojcu zawdzięczam znajomość z Panem Wojciechem Fibakiem, dla którego pracował przez długie lata. Dzięki tej relacji często bywałem w jego domach oraz galerii FIBAK, które przepełniała współczesna sztuka polska i to w najlepszym wydaniu. Możliwość tak częstego obcowania ze sztuką uważam za niesamowite i niezapomniane przeżycie, które niewątpliwie odcisnęło na mnie swoje piętno. I tak moja pasja ruszyła na całego.
AK: W Twojej kolekcji znalazły się imponujące płótna czołowych polskich artystów, głównie z obszaru sztuki abstrakcyjnej i geometrycznej. Czym się kierujesz przy doborze prac?
MM: Moja przygoda (poza pierwszymi zakupami) zaczynała się od wizyt w galeriach, muzeach i domach aukcyjnych. To był moment, w którym uczyłem się coraz bardziej świadomie przeglądać “zasoby” polskiej sztuki współczesnej. W Polsce nie brak wspaniałych kolekcji, a ich poznanie pozwoliło mi lepiej zorientować się w temacie. Ponadto gromadzenie katalogów i poszerzanie wiedzy na temat sztuki oraz interesujące rozmowy ze znawcami pozwoliły mi potem dokonywać bardziej świadomych wyborów w tworzeniu kolekcji.
Podczas wspomnianych spotkań w galeriach albo podczas wernisaży rozmawiałem z wieloma wspaniałymi polskimi artystami takimi jak: Berdowska, Mlącki, Wiktor, z którymi nawiązałem bliższą serdeczną relację.
Jak słusznie zauważyłaś w mojej kolekcji przeważa malarstwo abstrakcji geometrycznej, ale również przebijają się w niej kompozycje figuratywne. Posiadam dzieła twórców takich jak: Berdyszak, Fijałkowski, Kałucki, Gostomski, Janikowski, Tarasin, Tarasewicz, Lenica oraz artystów z młodszego pokolenia jak wspomniana Berdowska, Tadeusz Gustaw Wiktor czy ostatnio Michał Misiak.
Chciałbym się przy tej okazji podzielić z Państwem czymś, co odkryłem w trakcie aranżacji wystawy mojej kolekcji. Chodzi mianowicie o siłę z jaką komponują się, korespondują i jak mocno działają razem dzieła już uznanych klasyków awangardy z pracami twórców młodego pokolenia – to jest niesamowite i wydaje mi się, że w przyszłości będzie rzutować na kierunek rozwoju kolekcji.
Wydaje mi się, że jednak mimo wszystko to, co zbieram ma przede wszystkim odzwierciedlenie w sferze wewnętrznej zarówno mojej jak i mojej żony, dlatego kolekcja, którą udało mi się stworzyć jest tak zróżnicowana. Zauważyłem, że często to, co dzieje się w moim życiu prywatnym ma wpływ na to jakie dzieła kupuję. Czasem są to spokojne płótna Jachtomy czy Wiktora, innym razem wibrujące i energetyczne kompozycje Berdowskiej, Misiaka, Tarasewicza a kiedy indziej witalne i monumentalne prace Dobkowskiego.
AK: W czerwcu 2022 miało miejsce otwarcie Twojej galerii w Poznaniu. Jakie masz dalsze plany co do tego miejsca?
Ostatecznie udało się to zrobić na początku czerwca i inspiruje mnie to do dalszych działań. Długo na to czekałem i myślę, że wysiłek jaki włożyłem w organizację tego przedsięwzięcia przyniesie rezultaty. Parę lat temu, kiedy kupowałem działkę już wtedy wiedziałem, że kiedy powstanie na niej nowoczesny budynek jego część z pewnością zostanie przeznaczona dla kolekcji sztuki. Większość ludzi, która przybyła na wernisaż była zachwycona architekturą – nowoczesną przestrzenią wystawienniczą z otwartym jasnym korytarzem i dużymi oknami. Współczesna architektura budynku daje duże możliwości wystawiennicze i jak najbardziej chcę z tego skorzystać. Na początek września już przygotowujemy kolejną wystawę i wydaje nam się, że będzie bardzo interesująca nie tylko dla poznańskiej publiczności. Będziemy chcieli również pokazać się na targach sztuki jesienią w Warszawie.
AK: W jakim kierunku zamierzasz rozwijać swoją kolekcję? Czy jesteś otwarty na sztukę zagraniczną? Inne techniki?
Takie wspaniałe wernisaże i interesujące wystawy mogę organizować często. To są przepiękne i inspirujące chwile. Nadal będziemy uzupełniać kolekcję, mam już nowe odkrycia, ale na razie nie chcę o tym mówić. Mamy pewne plany by poszerzyć działalność i pokazać naszą kolekcję za granicą. Uważam, że sztuka polska jest na bardzo wysokim poziomie na tle Europy Zachodniej i dalej świata. Potrzeba jedynie dużo pracy, aby ją bardziej rozpowszechniać. Imprezy takie jak biennale, targi sztuki poza granicami, czy nawet prywatne muzeum sztuki, które stworzyła Pani Grażyna Kulczyk są najlepszym do tego miejscem.
AK: Dziękuję bardzo za wywiad. Biorąc pod uwagę Twoją kreatywność i determinację jestem przekonana, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś wielkiego. Trzymam kciuki za dalszy rozwój kolekcji i galerii.
Molski Gallery & Collection
Aleja Wielkopolska 65a, Poznań
molskigallery.pl