Antonio Martin Ferrand urodzony w 1947 roku w Hiszpanii, w nadmorskim mieście Santander od 30 lat tworzy wyłącznie analogowe kolaże i asamblaże. W jego pracach odnajdujemy niezwykłe bogactwo motywów, form, kształtów i kolorów: rysunki egzotycznych ryb, muszli i wszelkich morskich stworzeń wycięte z przedwojennych atlasów, pożółkłe mapy, listy, dokumenty i koperty z odręczną kaligrafią, kolonialne znaczki pocztowe i niezliczone stare fotografie.
Wrażliwy na formę i kolory natury artysta obserwuje delikatne powłoki skrzydeł owadów, struktury liści, łuski ryb, wzory na morskich muszlach i na skamieniałościach. Przenosi rytmy natury do swoich dzieł w formie dekoracyjnych stempli i wzorów przypominających afrykańskie tkaniny, lub znaki kaligraficzne dawnych kultur.
W kolażach Ferranda dominują ciepłe barwy hiszpańskiej ziemi: ugry, umbry, zółcienie i oranże. Dopełniają je kolory morza: od ostrej ultramaryny, po delikatne indygo. Fioletowe stemple kontrastują z pożółkłymi listami i starymi fotografiami w kolorze sepii. Powstaje z tego wyrafinowane estetyczne dzieło. Ale to nie estetyka jest celem twórczości Ferranda.
Za wysmakowanym światem form i kolorów kryją się konkretni ludzie, prawdziwe historie, dramaty i wspomnienia…W kolażach odnajdziemy fragmenty listów, adresów, tabliczki z numerami domów oraz dziesiątki ludzkich twarzy… Autor wykorzystując fragmenty obrazów z przeszłości wnosi jednocześnie do swoich kolaży ich własne historie, historie ich właścicieli. Porzucone, zapomniane zdjęcia lub przedmioty umieszcza na nowo w kolażach dając im nowe życie. Układa w ten sposób nową historię, którą widz może zinterpretować po swojemu. Kolaże Ferranda sklejane ze strzępów zapomnianych czasów stanowią inteligentny, często ironiczny komentarz do współczesnego świata. Powracający w nich motyw młodej kobiety jest symbolem przyszłości. Przez nią bowiem przechodzi nowe życie.
Omawiane prace są zatem fascynującym dialogiem pomiędzy przeszłością, teraźniejszością a przyszłością.
